Rozlew

Awaria separatora olejowego była przyczyną niewielkiego rozlewu olejowego na terenie Stoczni Parsęta. Szybka reakcja załogi stoczni pozwoliła zwalczyc rozlew za pomocą lekkiego sprzętu do usuwania rozlewów. Nowoczesne maty sorbentowe pozwalają unieszkodliwić czterokrotnie więcej oleju niz same ważą. Doskonale też spisują się na wodzie.

Współpraca na wodzie.

Po raz kolejny współpraca ludzi związanych z ratownictwem wodnym przyniosła pożyteczny skutek. Dh instruktor Marek Krewski przechwycił na rzece wielka kłodę drewna, przyholował ją do slipu i przy pomocy pracowników firmy Doker udało się kłodę wyciągnąć i pociąć.

Wyciągnięte z wody

Już drugi raz w tym roku wezwano nas w celu wydobycia pływającej padliny z kanału portowego. Poprzednio była to sarna, tym razem – cielak. Akcję przeprowadzono sprawnie i szybko, właściwe służby miejskie odebrały padlinę celem utylizacji.

Akcja poszukiwawcza.

W sobotę 30 czerwca przeprowadziliśmy krótką akcję poszukiwawczą na morzu. Powodem akcji było podejrzenie wypadku utonięcia. Po sprawdzeniu dna oraz przeszukaniu powierzchni wody z łodzi okazało się , że prawdopodobną sprawczynią alarmu była foka która od kilku dni pokazuje się na naszych plażach.

Wielkie sprzątanie

Jezioro Kamienica jest jednym z najczęściej odwiedzanych kompielisk w naszym powiecie. Miejsce jest idealne na wypoczynek nad wodą. Nad :)) , bo to co zastaliśmy na dnie świadczy o zupełnie czymś innym. Postanowiliśmy więc pozbierać z dna wszystkie „fanty”. To co widać na zdjęciu to skromna część zebrana w koło pomostu. Knujemy więc plan na wielkie sprzątanie.

Wspólne ćwiczenia z OSP Raffer

W niedzielę 25 lutego w Czarnogłowach odbyły się wspólne ćwiczenia OSP Tryton oraz OSP Raffer . Pierwotny plan przewidywał ćwiczenia na jeziorku znajdującym się 1,5 km od znanego nam akwenu, niestety leśnicy pokrzyżowali nam plan. Błotnista droga i głębokie koleiny uniemożliwiły nam dojazd. Ćwiczenia odbyły się zatem na starym akwenie.

Morsy 2007

Już kolejny raz wspólnie z OSP Mares i OSP Raffer dbaliśmy o bezpieczeństwo miłośników zimowych kąpieli. Tym razem obyło się bez konieczności interweniowania. Uczestnikom zaś pogoda dopisała.

Niebezpieczny konar

W godzinach porannych otrzymaliśmy informację z Kapitanatu Portu, że w kanale portowym pływa sporych rozmiarów konar drzewa. Swoimi rozmiarami zagrażał bezpieczeństwu poruszającym się po kanale jednostkom. Nasze działania polegały na doholowaniu „olbrzyma” do kei wyjęciu z wody i pocięciu go piłą spalinową na drobne kawałki.

Udane poszukiwania

W piątek 19 stycznia w okolicy mostu na ulicy Łopuskiego, płetwonurkowie z OSP Tryton na prośbę kołobrzeskiej policji penetrowali dno rzeki. Poszukiwano roweru, który kilka dni wcześniej został wrzucony do Parsęty przez 22-letniego Michała D. w trakcie pościgu policyjnego. Prawie przy zerowej widoczności koledzy z naszego OSP odnaleźli zgubę. Była to pierwsza akcja w nowym roku.

Ważniejsze akcje roku 2006

14 stycznia około godziny 15:30 otrzymaliśmy wezwanie do miejscowości Budzistowo, gdzie w rzece zauważono dach samochodu osobowego. Nasze działania polegały na sprawdzeniu czy we wnętrzu pojazdu (Volkswagena Polo) nie ma ludzi. Na szczęście nikogo w środku nie było. Kolejną czynnością była pomoc służbom miejskim przy wyciągnięciu samochodu na dość stromy brzeg.
13 marca w godzinach porannych udaliśmy się do portu. Tam przy nabrzeżu „Skarpowym” zastaliśmy plamę substancji ropopochodnej rozciągniętą na powierzchni 10m2. Nasze działania polegały na ograniczeniu rozlewu zaporami sorpcyjnymi, wybraniu z zagrożonego obszaru zanieczyszczeń stałych. Następnie wypompowaliśmy z powierzchni substancję ropopochodną a pozostały film zebraliśmy matami sorpcyjnymi.
15 maja zadysponowano nas do podobnego zdarzenia. Na Kanale Drzewnym rozciągnął się film substancji oleistej pochodzący najprawdopodobniej z kanalizacji deszczowej. Powstały film zebrano matami sorpcyjnymi.
10 czerwca Zabezpieczaliśmy coroczną imprezę pod nazwą „Wyścigi Smoczych Łodzi”. W trakcie wyścigu doszło do wywrócenia się jednej dziesięcioosobowej łodzi. Wyłowiliśmy nieszczęśników oraz odholowaliśmy smoczą łódź do brzegu by mogła służyć kolejnym uczestnikom.

24 sierpnia zostaliśmy zaalarmowani przez dyżurnego PSK do zbierania styropianu z powierzchni Parsęty. Gdy dopłynęliśmy na miejsce okazało się, że niemal na całej długości rzeki pływają duże tafle styropianu stanowiącego izolację termiczną kontenerów. Tylko w ciągu 4 godzin zebraliśmy około 16 m sześciennych styropianu. Akcja sprzątania trwała dwa dni. Druhowie Marcin Mateńko oraz Mariusz Sznajder wspomagani na lądzie przez Andrzeja Dudkiewicza i Ryszarda Malika usuwali płyty izolacji. Po usunięciu ich z wody, płyty zostały przekazane do utylizacji.